sobota, 30 marca 2013

Poznajcie Keatona!



Obiecałam, że napiszę coś ku pokrzepieniu serc, roztopię świąteczny śnieg ;) Keaton jednak towarzyszy mi od rana i minie chwila, zanim wykrzesam z siebie frywolne iskry.

Odnalazłam poniższy tekst na dnie szuflady z pamiętnikami. Chyba miał z niej nie wychodzić, ale czas pojednania nastał, więc oddaję mu wolność. 

I wieczorem już będę gotowa na weselszy ton :) 


coś o miłości mówiłeś

zamknęłam oczy

widziałam małe dzieci

psa i ogród

bambusowe meble

piękną lampę po mojej stronie łóżka

i jezioro z lazurową taflą



uniosłam powieki

już o życiu mówiłeś

że szare, za szybkie

złudzenia znikają jak bańki mydlane

że obco

samotnie


lubię chodzić z zamkniętymi oczami

A teraz moja ulubiona piosenka z najnowszej płyty:
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz