Kończy się weekend, więc już czas nastawić się na kolejny piękny tydzień - oby poniedziałek nas nie pogrążył...
te chwile
kiedy serce wyskakuje, by bić jeszcze szybciej
nieograniczone
kiedy z gardła tylko powietrze wychodzi
ze szczęścia
kiedy do podniebienia kleją się słowa
i nie wyjdą
kiedy śpiewam i milczę jednocześnie
i kiedy milczę odczytujesz ze mnie poemat
dobra noc
jest wtedy, gdy marzenia się spełniają
kiedy wytknę sobie grzechy, a zaraz potem pójdę
z głęboką wiarą i zwiewną nadzieją na front
kiedy poskromiona żądza pasywnego odbierania świata
wytworzy w zamian geniusz myśli i zachowań
a paskudna zemsta losu za całą łaskę dobrej woli
przypadkiem się przewróci i przepełznie precz!
dzień dobry
kiedy zauważę siwy włos na skroni przyjaciela
i w zadumie stwierdzę, że zmężniał chłopak
A na utulenie ona:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz