niedziela, 10 marca 2013

RR



Gdy tylko ją poznałam, wiedziałam, że zostanie na dłużej.
Przybyła w czasach trudnych, zawiłych.
Wpasowała się i trwa.
Dzięki, Ramona Rey :)




wyeksponowana do granic możliwości

skażona ich lepiącymi się myślami

nic dziwnego, że czuje się naga

ubrana w przezroczysty beż

nie myśli o niczym

czysta karta



a gdy w domu usiądzie

okryta kocem

wśród czterech ścian i kota

poczuje błogi spokój

namaluje siebie sprzed lat

i uśmiechnie się na widok twarzy

którą tak bardzo stara się pokochać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz