Główna myśl
nie zapełniać swojej pustki przypadkiem
nie żyć dla życia
gdy nawet wszechświat jest na wyciągnięcie ręki
a jedyną przeszkodą jest umrzeć
po rutynie
po kolei
łamię w głowie myśli
rozkładam na czynniki pierwsze
i wciąż nie mam pewności
CZY KTOŚ MNIE ROZUMIE?
CZY ZAUWAŻA WYSTAJĄCY GWÓŹDŹ PROGRAMU?
Ten, na którego czekam całe życie
wcale nie przybędzie na białym rumaku
stanie w kaloszach z młotkiem w dłoni
podniesie brew
i codziennie będzie wbijał mi do głowy sedno
które lubi wyjść się przewietrzyć:
od zawsze do nieskończoności
to chyba długo?
zdążę oswoić lęk
uszyć kreację na miarę
wymyślić marzenia i je spełnić
i pochłonie mnie nowy wymiar
zasłużoną i spokojną
Film Delikatność (2011), polecam - wraz ze ścieżką dźwiękową Emilie Simon.
Tekst, który ma swoje miejsce w mojej pamięci:
"Co w niej kochasz?
Dzięki niej jestem najlepszą wersją samego siebie."
Dobrego dnia Wędrowcy!
Pierwsza strofa to prawdziwy diament.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zdaje się, że czujesz jak ja :) to jeden z najbliższych mi wierszy, zawarłam w nim wiele miesięcy przemyśleń...
UsuńZgadzam się z przedmówcą :)
OdpowiedzUsuńPieką mnie poliki z tego chwalenia ;) cieszę się, że znalazłaś w moim zlepku słów coś dla siebie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń