niedziela, 10 marca 2013

O dobrych chwilach słów kilka

Myślałam dziś o założeniach ludzkich działań. Jestem podziębiona i mój stan od tego analizowania się pogorszył. Nie wiem czy można zgłębić zachowanie drugiego człowieka. Na studiach wciąż mówili, że można próbować, więc nieustannie to robię. Jak głęboko sięgam?
    Kończy się weekend, więc już czas nastawić się na kolejny piękny tydzień - oby poniedziałek nas nie pogrążył...



te chwile
kiedy serce wyskakuje, by bić jeszcze szybciej
nieograniczone
kiedy z gardła tylko powietrze wychodzi
ze szczęścia
kiedy do podniebienia kleją się słowa
i nie wyjdą
kiedy śpiewam i milczę jednocześnie
i kiedy milczę odczytujesz ze mnie poemat

dobra noc
jest wtedy, gdy marzenia się spełniają

kiedy wytknę sobie grzechy, a zaraz potem pójdę
z głęboką wiarą i zwiewną nadzieją na front

kiedy poskromiona żądza pasywnego odbierania świata
wytworzy w zamian geniusz myśli i zachowań
a paskudna zemsta losu za całą łaskę dobrej woli
przypadkiem się przewróci i przepełznie precz!
dzień dobry
kiedy zauważę siwy włos na skroni przyjaciela
i w zadumie stwierdzę, że zmężniał chłopak

A na utulenie ona:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz