wtorek, 26 lutego 2013

Wspominając przeszłość

To, co kiedyś było, lubię wspominać.
Lubię czytać moje stare pamiętniki i czuć dawne emocje.
Włączać ulubione piosenki i błądzić myślami daleko wstecz, a czasem trochę bliżej...
Kto nie lubi?
Wszystko to jest częścią nas przecież!

Karolina Kozak napisała pięknie: "Czarne chmury rozwiał wiatr / po kałużach prawie zniknął ślad / w sercu zasuszona pleśń / to nic, z tych chwil składamy się też" - polecam całą płytę Homemade.

waliłam kiedyś pięścią w stół
by móc sobie ulżyć zanim stanę się kobietą
nikt mnie nie uprzedził, że mężczyźni już nie rządzą
kobietami i światem

rozpuszczałam włosy, by łapać męskie spojrzenia
ulotne były chwile, lecz niezapomniane
gdybym wiedziała, że miłość przejdzie tak szybko
rozpuszczałabym częściej

śpiewałam kiedyś za głośno
bo wiedziałam, że to ostatni rok mojego głosu
ach, gdybym śpiewała trochę ciszej, może spełniłoby się
moje marzenie

płakałam kiedyś zawczasu
by mieć pewność, że wylałam wszystkie łzy
gdyby została choć jedna, nie przyszłoby
zapomnienie

błądziłam kiedyś po omacku
by móc się odnaleźć we właściwym momencie
gdybym wiedziała, że stan zabłądzenia jest piękniejszy
nie wyszłabym zza firanki

ignorowałam cię bólu
chciałam oddychać pełną piersią bez rozsądku
gdybym zobaczyła kosę na trawie - uciekłabym
nie zdążyłam

A płytę z tą piosenką kiedyś zajeździłam w swoim discmanie :)


I kolejna z serii "holenderskie smuty" ;) Ale nadal lubię!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz